Vehicle-to-Home (V2H) i Vehicle-to-Building (V2B) to rozwinięcie technologii Vehicle-to-Load (V2L) stosowanej w niektórych nowoczesnych samochodach elektrycznych, m.in. w modelach Kia: EV3, EV6, EV9. Jednak o ile V2L pozwala na zasilanie czy ładowanie bezpośrednio z akumulatora samochodu pojedynczych urządzeń elektrycznych o ograniczonej mocy, to V2H i V2B mogą zapewniać prąd całym gospodarstwom domowym. Jeżeli zatem mamy elektryka z takimi funkcjami, a do tego panele fotowoltaiczne, to możemy całkowicie uniezależnić się od zewnętrznych dostaw prądu.
Technologie V2H i V2B – jak działają

Spis treści:
Wyobraźcie sobie przez chwilę, że pracujecie w firmie, która w 100 proc. zasilana jest czystą energią, produkowaną np. przez panele fotowoltaiczne. Zakład ma nadwyżkę w produkcji prądu (czyli wytwarza go więcej niż zużywa) w związku z czym pozwala swoim pracownikom ładować samochody elektryczne w pracy całkowicie za darmo. Napełniacie zatem akumulator do pełna w godzinach pracy, wracacie do domu, podłączacie auto do domowej sieci i… całymi dniami, a nawet tygodniami możecie zasilać wszystkie elektryczne urządzenia domowe prądem pochodzącym z samochodu!
Brzmi jak powieść science fiction? Być może. Ale takie rozwiązania już funkcjonują, są rozwijane, a w niektórych krajach nawet wdrażane na szeroką skalę. Chodzi o to, aby jak najlepiej gospodarować energią zgromadzoną w akumulatorach auta i móc wykorzystywać ją w różnych celach, a nie tylko do napędzania samego samochodu.
Do czego można wykorzystać V2H i V2B?
Vehicle-to-Home i Vehicle-to-Bulding to dwie technologie, które – jak same nazwy wskazują – pozwalają oddawać energię z akumulatorów auta bezpośrednio do domowej czy firmowej sieci. Wyposażone są w nią choćby Kie EV9, EV6 i EV3, ale nie jest ona uruchomiona we wszystkich krajach. To kwestia regulacji prawnych dla poszczególnych rynków i wytycznych operatorów sieci energetycznej co do zasad funkcjonowania takich rozwiązań jak V2H i V2B. Dobra wiadomość jest taka, że – jak informuje Bartłomiej Derski z serwisu wysokienapecie.pl – unijna agencja ds. współpracy regulatorów ACER przygotowała już propozycję zmian w kodeksach sieciowych, które mają ujednolicić podejście wszystkich operatorów do współpracy sieci z akumulatorami samochodów. Dokument czeka na akcept Komisji Europejskiej. Gdy to nastąpi, technologia V2H i V2B może szybko się spopularyzować.
Oczywiście żeby dom można było zasilać energią z akumulatora auta, trzeba będzie zainwestować m.in. w dwukierunkową ładowarkę i delikatnie przerobić domową instalację. Np. zainstalować bypass w skrzynce rozdzielczej, co nie jest na szczęście ani zbyt czasochłonne, ani kosztowne.
Istotne jest w tym wszystkim również to, że o ile w przypadku V2L maksymalna moc urządzeń to około 3,7 kW, to dla V2H i V2B w modelach Kia ma być znacznie wyższa. Spodziewana niebawem aktualizacja oprogramowania w EV3 pozwoli oddawać prąd do domu na trzech fazach, czyli z mocą niemal 11 kW. A to już wystarczy do tego, aby całe gospodarstwo mogło normalnie funkcjonować na energii zgromadzonej w akumulatorze auta. I to długo funkcjonować.
Przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce zużywa średnio 6 kWh prądu na dobę. Akumulator w Kii EV3 ma 81,4 kWh pojemności. To oznacza, że dom może całkowicie normalnie funkcjonować tylko na prądzie z auta aż przez dwa tygodnie! A jaki wpływ będzie to miało na żywotność samej baterii w aucie? Zdaniem inżynierów Kii… żaden. Bo to na tyle powolny pobór energii, że nie zagraża trwałości akumulatora.
V2H i V2B – jak zasilać dom z samochodu
Każdy dom i budynek do funkcjonowania potrzebuje energii elektrycznej. Dlatego musi mieć tzw. przyłącze energetyczne, bez którego nie otrzyma odbioru budowlanego. Chyba, że będzie całkowicie niezależny energetycznie, czyli sam będzie wytwarzał prąd. Np. z paneli fotowoltaicznych.
Problem polega na tym, że panele produkują energię tylko wtedy, gdy świecie słońce. Zatem w nocy nie będą w stanie zasilić nawet małej ledowej lampki, nie wspominając o sprzęcie AGD i RTV, piecu gazowym, rekuperacji, klimatyzacji, pompie ciepa etc. Dlatego uniezależnienie się od dostaw energii z zewnątrz możliwe jest tylko wtedy, gdy oprócz fotowoltaiki wytwarzającej prąd mamy jeszcze jak ją magazynować. I właśnie to umożliwiają technologie V2H i V2B. Jak to działa?
W ciągu dnia fotowoltaika wytwarza energię, której część jest zużywana na bieżące potrzeby gospodarstwa (np. działanie lodówki, pieca, rekuperacji etc.), a nadwyżka trafia bezpośrednio do akumulatora samochodu podłączonego do domowej sieci. Mówiąc krótko – auto jest ładowane prądem produkowanym przez panele. Gdy zachodzi słońce, dom zaczyna zużywać energię zgromadzoną w akumulatorze samochodu. Przy czym w ciągu całej nocy nie będzie to więcej niż kilka kilowatogodzin. W skrajnych przypadkach, gdy np. będą chodziły klimatyzatory albo dom ogrzewany jest pompą ciepła, może to być kilkanaście kilowatogodzin. Czyli nawet w takim scenariuszu z akumulatora Kii EV3 „zniknie” najwyżej 15-20 proc. prądu. Co więcej, latem gdy słońce wstaje wcześniej, akumulator ten zdąży się jeszcze naładować do 100 proc. zanim ruszymy do pracy.
Oczywiście tak sprawnie będzie to działało tylko wówczas, gdy samochód nocą zawsze będzie podpięty do domowej sieci i będzie miał w akumulatorze wystarczającą ilość energii. Czyli za dnia będzie się ładował z naszej fotowoltaiki, ewentualnie będziemy „przywozili” prąd do domu np. z pracy albo ładowarek publicznych.
A co w sytuacji, gdy w ciągu dnia auto nie może być podłączone do domowej sieci i się ładować z energii wytworzonej przez fotowoltaikę? Albo właściciel codziennie przejeżdża elektrykiem nie 50, ale 400-500 km, zużywa cały akumulator i wraca późno do domu, gdy nie świeci już słońce? Lub gdy wyjeżdżamy na dłużej i auto nie stoi przez kilka nocy w garażu i nie zapewnia zasilania domowym sprzętom?
V2H i V2B + bank energii = całkowita niezależność
Uruchomiony w ubiegłym roku program Mój Prąd 6.0 umożliwia otrzymanie dotacji w wysokości nawet 28 tys. zł na budowę kompleksowych rozwiązań pozwalających nie tylko wytwarzać energię elektryczną, ale także ją magazynować. To oznacza, że możemy liczyć nie tylko na dofinansowanie do fotowoltaiki, ale również do zakupu i montażu banku energii elektrycznej (tylko do niego dopłata może wynieść maksymalnie 16 tys. zł).
Warto przypomnieć w tym miejscu, że z innego programu – NaszEauto, otrzymać można do 40 tys. zł dofinansowania do zakupu samochodu elektrycznego. Zatem łączna pula korzyści może wynieść 68 tys. zł, a my dzięki temu uniezależnimy się całkowicie od dostaw energii elektrycznej z zewnątrz.
Mówiąc krótko, w domowym magazynie energii elektrycznej można gromadzić nie tylko prąd wyprodukowany przez fotowoltaikę, ale także uzupełnić go prądem z samochodu. Działa to też w drugą stronę – prądem zgromadzonym w domowym banku energii będzie można zasilać gospodarstwo domowe albo doładować z niego samochód. A jeżeli nadwyżka energii wyprodukowanej przez fotowoltaikę będzie wystarczająco duża, to jednocześnie w ciągu dnia naładujemy i akumulator auta, i napełnimy domowy magazyn energii.
Takie rozwiązanie pozwala uzyskać wyjątkowo efektywny „obieg prądu” w obrębie gospodarstwa domowego. Nie marnuje się ani jedna kilowatogodzina. A nawet gdy musimy wyjechać samochodem na klika czy kilkanaście dni, to gospodarstwo działa zupełnie normalnie w ciągu nocy na prądzie zgromadzonym w domowym magazynie energii.
V2H i V2B – Podsumowanie
Bez dwóch zdań V2B i V2H to rozwiązania, które mogą zrewolucjonizować sposób w jaki nie tylko korzystamy z samochodu, ale także z naszych domów. Po prostu wytwarzanie energii elektrycznej, magazynowanie jej i wykorzystywanie będzie znacznie bardziej efektywne, a przy tym także tańsze. Skorzystają na tym jednak nie tylko nasze portfele, ale przede wszystkim środowisko naturalne. Czysty prąd z fotowoltaiki nie tylko zasili nasz dom, ale także napędzi nasze całkowicie bezemisyjny, cichy samochód. Sytuacja win-win, oszczędności, a to tego bezpieczeństwo energetyczne. Mówiąc krótko, panele słoneczne na dachu i Kia w garażu to nie tylko inny, lepszy sposób wykorzystania energii. To także inny, lepszy świat.
Powiązane

Aktualności Modele Technologia
Systemy wsparcia kierowcy Kia – autonomiczne hamowanie
20 września, 2025
Nowoczesne samochody Kia są wyposażone w zaawansowane systemy wsparcia kierowcy, które poprawiają bezpieczeństwo na drodze. Jednym z kluczowych elementów jest…

K4 Aktualności Hybrydowy (HEV) Spalinowy Rodzinny Hatchback
Kia K4 nadjeżdża. Następca Ceeda będzie najprzestronniejszym kompaktem na rynku
17 września, 2025
Aż 11 cm dłuższa niż Ceed hatchback, jednocześnie o 15 cm większa od Volkswagena Golfa i o 7 cm od…

Aktualności Modele Technologia Przepisy i porady
Over-the-Air (OTA) – jak działają zdalne aktualizacje w samochodach
10 września, 2025
Rozwój współczesnej motoryzacji jest w dużej mierze napędzany przez oprogramowanie dlatego wszystkie nowe samochody Kia wyposażone są w technologię connected…