Jak to jest przejechać się po prawdziwym torze w specjalnie przygotowanym do tego aucie wyścigowym? Jak od kuchni wygląda taka impreza? Czym różnią się przebudowane auta od tych seryjnych? Czy emocje podczas zawodów są porównywalne do tych np. z meczy piłkarskich? W tym materiale nie znajdziesz odpowiedzi na te pytania. Ale możesz o tym wszystkim przekonać się na własnej skórze.
Noga w górę, kto chce pojechać na wyścigi!
Spis treści:
Tor Poznań. 4083 metry długości i 12 metrów szerokości. Jedyny obiekt tego typu w Polsce, który ma homologacje UEM i FIA, dzięki czemu organizować można na nim wyścigi samochodowe i motocyklowe najwyższej rangi. Choć w tym roku kończy 42 lata to w oczach tych, w żyłach których płynie choć odrobina benzyny, uznawany jest za mekkę. Świątynię prędkości, spalin i czarnych śladów zostawianych przez opony na asfalcie.
Problem polega na tym, że otwarte dla publiczności wydarzenia masowe organizowanie są na Torze Poznań niezwykle rzadko. Dlatego tym bardziej warto zainteresować się imprezą, która odbędzie się tam w weekend 8-9 czerwca – trzecią rundą tegorocznego sezonu KIA PLATINUM CUP, która jednocześnie jest samochodowymi mistrzostwami Polski. Szczególnie, że nie musicie nawet kupować wejściówek na zawody. Możecie być na nich VIP-em, nocować w hotelu, spacerować po padoku, usiąść w fotelu pasażera wyścigówki i zrobić kółko po torze. Jak tego dokonać? Idźmy po kolei.
Co to jest, to całe Kia Platinum Cup?
Być może jeździliście kiedyś po jakimś torze samochodem. Być może było to nawet Porsche albo Ferrari. Możliwe, że siedzieliście za jego kierownicą. I że ktoś kazał wam założyć kask, żeby było bezpieczniej. Ale wierzcie mi – w żaden sposób nie umywa się to do okrążenia w wozie specjalnie przygotowanym do takiego celu. Pozbawionym jakichkolwiek wygłuszeń i elementów zapewniających komfort, z maksymalnie sztywnym zawieszeniem, klatką bezpieczeństwa, wyścigowymi oponami i mnóstwem tajemniczych przełączników. To inna liga. Nawet, jeżeli takim wyścigowym samochodem jest Kia Picanto z zaledwie 100-konnym motorkiem. Bo nie o prędkość na prostych w tym sporcie chodzi. Prawdziwa walka rozgrywa się na zakrętach, a tych na Torze Poznań jest 14 – pięć lewych i dziewięć prawych.
Wyścigowa seria Kia Picanto ma 14-letnią historię i solidnie sobie zapracowała na miano profesjonalnego programu wyścigowego. W dodatku niewymagającego ogromnego budżetu i idealnie nadającego się do rozpoczęcia przygody z motosportem. Żeby zasiąść za kierownicą specjalnie przygotowanego Picanto wystarczy mieć ukończone 14 lat. I nie trzeba być mężczyzną. Sukcesy w KIA PLATINUM CUP odnosi również płeć piękna. Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę „Adrienn Vogel”, a będziecie wiedzieli, o czym mówię.
Na sezon składa się sześć rund, w trakcie których odbywają się sesje treningowe, kwalifikacyjne i dwa wyścigi główne. Seria zaliczana jest do elitarnego „International Series sanctioned by the FIA”. Jednocześnie to pierwsza polska seria wyścigowa pod patronatem Międzynarodowej Organizacji Samochodowej.
Poznań to jedyna okazja by zobaczyć wyścigowe Picanto w akcji. Pozostałe pięć rund (łącznie w sezonie jest ich sześć) zawodnicy jadą na zagranicznych torach m.in. Red Bull Ring w Austrii, węgierskim Hungaroring i słynnej Monzy we Włoszech. Co więcej, KPC towarzyszy tam innym, znanym seriom wyścigowym m.in. WTCR czy NASCAR. A wszystko po to, by zawodnicy mieli możliwość podglądania swoich idoli, zdobywali dodatkowe doświadczenia i byli jeszcze bardziej zmotywowani.
Wszystkie samochody stające na starcie są identyczne, więc czynnikiem decydującym o zwycięstwie czy porażce są umiejętności, charyzma, talent i doświadczenie kierowców (rzadziej łut szczęścia albo sporo pecha), a nie to ile pieniędzy przeznaczyli na przygotowanie swojego samochodu. Dla widzów to też dobrze, bo przecież najbardziej widowiskowa, emocjonująca i jednocześnie zaskakująca jest rywalizacja, w której wszyscy prezentują podobny poziom. Akcji wyprzedzania, ataków i kontrataków podczas jednego wyścigu KPC jest więcej, niż w połowie sezonu Formuły 1. Sami zawodnicy z kolei ścigają się nie tylko dla sławy, ale również dla pieniędzy. Oprócz doświadczenia i chwały zdobyć mogą łącznie 125 tys. zł oraz tytuł Mistrza Polski!
Nie bez znaczenia jest też fakt, że aby zacząć startować w KPC nie trzeba być – w przeciwieństwie do innych profesjonalnych serii wyścigowych – krezusem. Gruntownie przygotowane do rywalizacji Picanto kosztuje niewiele ponad 60 tys. zł! A jeżeli sami nie palicie się za jego kierownicę to… może zrobicie prezent synowi? Albo córce? Tak, czy siak, plan jest taki: zaczynamy od konkursu, potem jedziecie na Tor Poznań, a jak się wam spodoba to rozbijacie skarbonki, wyciągacie zaskórniaki i za rok pojawiacie się na wyścigach w swoim własnym Picanto z waszym nazwiskiem na bocznej szybie. Zainteresowani? To piszcie na kpc@kia.com.pl. Kompetentni ludzie wytłumaczą Wam co i jak trzeba zrobić, by zostać kierowcą w KIA PLATINUM CUP 2020. A teraz… KONKURS!
Co można wygrać?
Kia Motors Polska wspólnie z patronem medialnym serii – serwisem Interia, przygotowały konkurs, w którym możecie wygrać jedną z trzech nagród:
- Nagroda główna to podwójna wejściówka VIP na rundę KPC w Poznaniu (8-9 czerwca). Zwycięzca i jego osoba towarzysząca nie tylko usiądą na trybunach, ale będą mogli również „od kuchni” podglądać przygotowania do zawodów, a także pokonają nitkę toru Poznań na prawym fotelu wyścigowego Picanto! Dodatkowo otrzymają samochód marki Kia na dojazd do Poznania i nocleg z soboty na niedzielę w hotelu Hampton by Hilton w stolicy Wielkopolski.
- Drugie i trzecie miejsce nagrodzone zostaną zestawami ubrań KIA PLATINUM CUP.
Co trzeba zrobić, by wygrać?
By powalczyć o nagrody wystarczy odpowiedzieć na pytanie: „Jak kibicowałbyś na KIA PLATINUM CUP w Poznaniu?”. Odpowiedź nie musi mieć formy tekstu, równie dobrze może to być zdjęcie albo film. Bez względu na to, co to jest, trzeba to przesłać na adres: motokonkursy@firma.interia.pl. Chyba nie muszę zaznaczać, że kreatywność i wena twórcza są mile widziane, a wręcz pożądane 😊
Konkurs trwa od 17 do 31 maja 2019 roku. Wraz z odpowiedzią, na powyższy adres należy przesłać swoje imię i nazwisko, numer telefonu, a wcześniej – zapoznać się z regulaminem. Ten znajduje się TUTAJ.
Partnerem strategicznym Kia Motors Polska przy organizacji Mistrzostw Polski KIA PLATINUM CUP jest firma ORLEN OIL. Projekt wspomagają także Bank BNP Paribas i Kumho Tire.
Wszystkie informacje dotyczące mistrzostw Polski KPC można znaleźć na FACEBOOKU oraz na stronie internetowej www.kiaplatinumcup.pl
A jeśli chcielibyście zobaczyć jak wygląda KPC „od kuchni” to zajrzyjcie na INSTAGRAMA. A jak to jeździ? Tu z pomocą przyjdzie wam YOUTUBE.
Powiązane
Aktualności EV3 Elektryczny (EV) Ekologiczny Miejski Rodzinny SUV/Crossover
Kia EV3. Pierwsze testy, opinie i wrażenia
15 listopada, 2024
Gdyby ktoś kazał mi w trzech słowach opisać najnowszą Kię EV3 po pierwszym kontakcie z nią, powiedziałbym, że to „wielki…
Kia i rynek Aktualności EV9 EV6 i EV6 GT Niro EV Elektryczny (EV) Ekologiczny Rodzinny Sportowy SUV/Crossover
Najlepszy elektryk, jakiego możecie kupić. Kia EV6 za 156 tys. zł
31 października, 2024
Architektura 800V, zasięg ponad 500 km, ultraszybkie ładowanie od 10 do 80 proc. w 18 minut. Do tego najprzestronniejsze w…
Aktualności EV9 EV6 i EV6 GT EV3 Niro EV Elektryczny (EV) Plug-in Hybrid (PHEV) Ekologiczny Miejski Rodzinny Sportowy Przepisy i porady
Nie musisz mieć ładowarki w domu, aby naładować elektryka
25 października, 2024
Elektryk ma sens tylko wtedy, gdy ma się własny dom – taki argument często pada z ust osób, które mieszkają…