Close

Takiego Stingera jeszcze nie było…

W sobotę 8 września, punktualnie o 13.30 w Krakowie, rozpocznie się Verva Street Racing – doroczne święto motoryzacji, którego głównym organizatorem jest PKN Orlen. W pokazach wezmą udział również wyścigowe Picanto i wyjątkowy Stinger.

Bardzo, naprawdę bardzo chciałbym Wam powiedzieć, co to będzie za Stinger. Świerzbi mnie i korci, bo już go widziałem na żywo i nawet zrobiłem mu zdjęcia. I planowałem wrzucić je natychmiast w tym miejscu, ale usłyszałem, że jeżeli to zrobię przed sobotnim popołudniem to stracę zęby, dom, rodzinę, ręce, nogi etc. Kia Motors Polska po prostu szykuje niespodziankę i kategorycznie nie życzy sobie, żebym ją popsuł. Więc wybaczcie, ale jedyne co mogę, to pokazać Wam parę fotek „rozebranego” egzemplarza, przed przeróbkami:

Jak widzicie, wyjęto z niego fotele, wypruto podsufitkę, rozebrano bagażnik, a później również (czego już nie widać na zdjęciach) zdemontowano zderzaki i deskę rozdzielczą. Finalny produkt przygotowywano od dłuższego czasu – projektowano to, przymierzano tamto, spawano i montowano owo, docinano, naklejano itd. Gotowy egzemplarz zapakowano na lawetę z plandeką i w czwartek punktualnie o godz. 16.00 wysłano w drogę do Krakowa. Mogę tylko powiedzieć, że na ulicach stolicy małopolski samochód weźmie udział w zabawie w policjanta i złodzieja. I będzie reprezentował raczej tę dobrą stronę mocy. Ten ze złej strony wystąpi bez przebrania i będzie seryjnym Stingerem GT.

Ale na imprezie pojawi się i trzeci Stinger – też „nienormalny”. W tym wypadku mogę już zdradzić, jak będzie wyglądał, bo pojawia się w materiałach promujących imprezę. Oto on (po lewej, gdyby ktoś nie rozpoznawał;):

To safety-car, który przewijał się będzie w różnych momentach całego wydarzenia. Także podczas… wyścigu 100-konnych Kia Picanto – tych samych, które biorą udział w KIA PLATINUM CUP. Małe, lekkie (ważą tylko po 850 kg) i zwinne autka ze sportowymi zawieszeniami i klatkami bezpieczeństwa na krakowskich ulicach będą się pewnie czuły jak w domu.

Polecam Wam także odwiedzić padok zlokalizowany przy Tauron Arenie – tam będziecie mogli bliżej poznać się z wyścigowymi Picanto. Popytajcie koniecznie ile to kosztuje, jak jeździ, kto może startować etc. – bo to naprawdę bardzo fajne auto do rozpoczęcia przygody z motosportem. I to w młodym wieku (wystarczy mieć ukończone 14 lat!) i za rozsądne pieniądze. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

W padoku będzie też kilka Stingerów (również te wyjątkowe, przerobione ), a na terenie Tauron Areny – nowe Ceedy. Łącznie pięć egzemplarzy. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć tego auta w którymś z salonów dealerskich, to polecam Wam zrobić to w właśnie w Krakowie. Szczególnie, że samochody nie będą stały za żadnymi taśmami czy barierkami (jak to czasami się zdarza na takich imprezach), a normalnie będzie można do nich wsiadać, stukać, pukać i dotykać. Jak ktoś zechce, to nawet – jak polska tradycja i dobre obyczaje każą – kopnie sobie w oponę:). A, no i oczywiście na miejscu będą też ludzie kompetentni do tego, żeby odpowiedzieć na Wasze pytania dotyczące cen, wyposażenia, silników, czy technologii w Ceedzie.

Co poza tym? Dużo dymu z opon, ryku silników, zapachu smaru, paliwa i rozrywki dla całych rodzin. Wystawionych zostanie łącznie ponad 500 pojazdów – od klasyków, przez współczesne auta luksusowe, rajdówki i wyścigówki, aż po wozy wojskowe. Absolutnie każdy znajdzie coś dla siebie. Będą pokazy driftu, rallycrosu, monstertrucków, motocyklowego stuntu, a nawet paralotniarstwa. Fiat 126p będzie ścigał się z Lamborghini, pojawią się wozy NASCAR, będzie parada klasyków, a wieczorem, dla relaksu – koncert zespołów Afromental, Kraków Street Band i Fisz Emande Tworzywo. Kto wytrwa, o 20:50 zobaczy pokaz fajerwerków. Pełny program, minuta po minucie zobaczycie, gdy klikniecie w to zdjęcie:

Verva Street Racing to rodzinna impreza, na której (prawie) wszystko kręci się wokół czterech kółek

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgoda na przetwarzanie danych osobowych

Zgoda marketingowa